Wraz z wiosną do mojej kosmetyczki wpadł nowy rozświetlacz Laura Geller i to właśnie on okazał się strzałem w dziesiątkę. Jest on w kolorze Peach Glow, dzięki czemu idealnie nadaje się na lato, gdzie skóra nabiera cieplejszych odcieni od słońca.
Początkowo myślałam, że ten kolor nie będzie nadawał się na czubek nosa i łuk Kupidyna z racji na swój dość rożowy odcień, ale spróbowałam i pasuje również.
Produkt jest bardzo wydajny. Na pewno posłuży mi przez dłuższy czas, ponieważ wystarczy niewielka ilość na pędzelku, by twarz była pięknie rozświetlona.
Choć nie należę do znawczyń kosmetycznych, ponieważ jakoś za bardzo do tej pory nie interesowałam się na ogół kosmetykami, tak od pewnego czasu mam ogromną zajawkę na kosmetyki i akcesoria właśnie do makijażu, dlatego uważam że warto zainwestować w coś lepszego i cieszyć się swoim pięknym wyglądem.
Tu wklejam link bezpośrednio na stronę z kosmetykami Laura Geller. Mój akurat był zakupiony w jednej z drogerii w Anglii, nie wiem czy w sklepach stacjonarnych w Polsce są produkty tej marki, ale z tego co widziałam na stronach www można dostać.
Śmiało mogę polecić go każdej z Was! Wybierzcie swój idealny odcień i cieszcie się pięknym makijażem tego lata!
Naprawdę bardzo ciekawy post. Czekam na kolejne bo zapowiada się ciekawie :)
ReplyDelete